Jestem wielką fanką anime, a jednym z moich ulubionych gatunków jest gatunek “isekai”, w którym bohater zostaje przetransportowany do innego świata. W gatunku isekai, często istnieją światy fantasy lub przypominające gry, a bohater musi pokonać drogę na szczyt. Więc kiedy usłyszałem o Honzuki no Gekokujou: Shisho ni Naru Tame ni wa Shudan wo Erandeiraremasen, byłam bardzo podekscytowana, ponieważ brzmi jak idealny dodatek do mojego repertuaru isekai.
Historia podąża za Urano Motosu, molem książkowym, który ginie w trzęsieniu ziemi i reinkarnuje się w innym świecie jako Myne Sophia, chłopska dziewczyna. W tym nowym świecie niewolnictwo jest legalne, a osoby posiadające wiedzę są bardzo poszukiwane przez szlachtę. Myne należy do tej drugiej kategorii dzięki swojemu poprzedniemu życiu jako mól książkowy i szybko zostaje sprzedana jako niewolnica szlachcicowi.
Zdeterminowana, by uwolnić się z więzów, Myne rozpoczyna pilną naukę, by zostać bibliotekarką i pewnego dnia otworzyć własną bibliotekę. Po drodze poznaje ciekawych ludzi i uczy się wiele zarówno o mechanice tego nowego świata, jak i o sobie samej.
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo podobało mi się anime Honzuki no Gekokujou: Shisho ni Naru Tame ni wa Shudan wo Erandeiraremasen. Jest to świetny przykład anime isekai zrobionego dobrze. Historia jest ciekawa i rozwija się logicznie. Bohaterowie są sympatyczni i wiarygodni. A co najlepsze, nie opiera się na tanich skrótach, takich jak fanserwis czy nieuzasadniona przemoc, aby wzbudzić zainteresowanie. Jeśli szukasz dobrego anime isekai do obejrzenia, gorąco polecam Honzuki no Gekokujou: Shisho ni Naru Tame ni wa Shudan wo Erandeiraremasen.
0 Comments